Imprezy organizowane w jesienno-zimowej porze charakteryzują
się niepewną pogodą, która potencjalnie powinna zniechęcać do startu w tym
okresie. Nic bardziej mylnego, w Gdańsku na Wyspie Sobieszewskiej w Grand Prix
Trójmiasta wzięło udział ponad 400 uczestników.
Zawody urządzono w podobnym miejscu, jak w latach ubiegłych.
Tym razem jednak przesunięto start o kilkadziesiąt metrów, rezygnując przy
okazji z rozpoczynania z niewygodnych i nienajładniejszych płyt jumbo.
Uczestnicy zaczęli pojawiać się na miejscu już od wczesnych godzin porannych, zupełnie
nie zważając na pojawiający się przymrozek. Temperaturę podnosiła jednak gorąca
herbata, rozdawane czapki mikołajów i perspektywa bliskiego startu na trasę 8
km.
W Sobieszewie nie ma wysokich wzniesień, sam wyznaczony
szlak obfitował jednak w pagórki, które z pewnością dały się we znaki części
zawodników. Nie przeszkodziło to w pobiciu życiówek niektórym biegaczom i
kijkarzom, nie ściągnęło też pojawiającego się uśmiechu towarzyszącemu
przekroczeniu linii mety.
Po wszystkim Stowarzyszenie Przyjaciół Wyspy Sobieszewskiej
serwowało ciepłą zupę, była herbata i potem dekoracja. Najlepsi na podium
otrzymali puchary i kalendarze Grand Prix, SPWS ufundowało również nagrody
rzeczowe dla najszybszych kijkarzy na trasie.
Na ośmiokilometrowej trasie biegu bezkonkurencyjny był Dawid
Garski z Baszty Bytów (27:36), po nim pojawił się Damian Wnuk z Wielkiego
Klincza (28:38), a następnie Paweł Pacholec z Endure Team (28:44).
Wśród kobiet nie było zaskoczenia i pierwsze miejsce zajęła
Aleksandra Baranowska-Trzasko z Team Bogusia Trzasko (32:29), druga okazała się
Agnieszka Dudek z Gdyni (35:35), a trzecia Katarzyna Kazyaka z Biegamyrazem.pl
Gdynia (36:17).
Nordic walking z kolei należał do Dmitriya Yankovskiy’ego z
Klubu Sportowego DED (48:45), za nim był Piotr Brzozowski z Aktywni Postomino
(49:24), a trzeci finiszował Mariusz Szarszunowicz z Nordic Walking Pasłęk
(49:38).
Najlepszą kobietą została Adrianna Lipko z Biegamyrazem.pl
(54:13), po niej metę przekroczyła Alicja Bertel z Grupy NW Dobre Miasto
(54:38), a za nimi weszła Anna Szarszunowicz z Nordic Walking Pasłęk (54:43).
Czasy mierzone były netto. Pełne wyniki są TUTAJ.
Zawodnicy na mecie otrzymywali medale, które wraz z medalami
z kolejnych etapów utworzą wyjątkową latarnię morską.